Urządzanie przedpokoju jest jak pisanie wstępu do opowiadania: wprowadza w klimat całości i zapowiada emocje, które mogą nam towarzyszyć dalej.
Tradycyjny przedpokój kojarzy się zwykle z długim i wąskim korytarzem, istniejącym wyłącznie po to, by oddzielić resztę mieszkania od drzwi wejściowych. Z kolei w nowoczesnych wnętrzach ta część może płynnie łączyć się z salonem i kuchnią. W obu przypadkach przedpokój jest niedoceniany w kontekście jego aranżacji. Warto uświadomić sobie, że te kilka metrów kwadratowych to nie tylko bufor przed spojrzeniami zaglądających przez ramię sąsiadów oraz miejsce na buty i płaszcz. To także pomieszczenie, które zapewnia efekt pierwszego wrażenia dla wszystkich naszych gości. Zadbanie o charakter i funkcjonalność tej przestrzeni wydaje się zatem równie istotne jak w przypadku salonu.
Jasne ściany
W przedpokoju dobrze sprawdzają się jasne kolory. Często w tym pomieszczeniu nie ma okien, zatem biel pozwala rozjaśnić i powiększyć wizualnie przestrzeń. Jeśli zdecydujemy się na wzory, ciekawy efekt możemy uzyskać pionowym pasami w różnych kolorach, a nawet o różnej szerokości.
Jeśli nasz przedpokój rzeczywiście przypomina wąski korytarz, warto zwrócić uwagę na ścianę znajdującą się naprzeciw drzwi wejściowych. To punkt najbardziej wystawiony na spojrzenia osób wchodzących, więc powinniśmy go potraktować wyjątkowo. Możemy pomalować ścianę intensywniejszym kolorem lub umieścić na niej intrygujący obraz czy zbiór fotografii – radzi Angelika Anusiewicz-Bochenek, ekspert sieci salonów Agata.
„Przedsalon”
Odzież wierzchnia oraz obuwie muszą znaleźć swoje miejsce w przedpokoju. Zabudowane szafy to standard, który zunifikował wiele wnętrz naszych mieszkań. Są niezwykle funkcjonalne, ale często zabierają dużo miejsca i gromadzimy w nich rzeczy niepotrzebne. Płaszcze i buty, z których korzystamy na co dzień to zwykle zestaw ograniczony do kilku lub kilkunastu sztuk. Wystarczy zatem ustawić w przedpokoju stylową komodę, powiesić duże lustro i wieszak, by przedpokój z magazynku na rzeczy mniej przydatne stał się eleganckim „przedsalonem”. Jeśli do tego dodamy stylowy taboret lub nawet mini szezlong, przywitania i pożegnania gości mogą naturalnie się wydłużyć.
Final look
Lustro stanowi rzeczywiste centrum przedpokoju i jest nierozerwalnie związane z codziennym rytuałem ubierania. Zapewnia tzw. „final look” przed wyjściem z domu. Jeśli dodatkowo jest duże i odbija się w nim większa przestrzeń lub okno, to przedpokój zyskuje wyjątkową panoramę.
Lustro powinno być dobrze doświetlone – najlepiej, jeśli to właśnie nad nim zainstalujemy główne źródło oświetlenia. Dzięki temu, dodatkowo rozjaśnimy wnętrze i dodamy mu głębi - radzi ekspert sieci salonów Agata.
Zawiesić wzrok
Duży wieszak w przedpokoju to element obowiązkowy. Może on mieć formę stojaka, zawieszanego mebla lub oryginalnych haczyków przymocowanych bezpośrednio do ściany. To wręcz element, który może dominować w przedpokoju i być jego ozdobą. Jeśli dysponujemy wystarczającą ilością miejsca, możemy spróbować zestawić ze sobą kilka wieszaków ściennych, tworząc z nich niebanalne aranżacje.
Nawet jeśli odwieszamy odzież wierzchnią w zabudowanej szafie, to drobiazg w postaci kolorowych lub oryginalnie wyprofilowanych wieszaków dodaje stylu i klasy tej części mieszkania.